Najlepsze herbaty na rozgrzewkę
Pierwsze termosy powstały już na przełomie XIX i XX wieku. Swój test bojowy (dosłownie) przeszły w brytyjskich okopach podczas I wojny światowej, gdzie rozgrzewały i podnosiły morale zmarzniętych żołnierzy. Od tamtego czasu upowszechniły się na tyle, że dziś trudno sobie wyobrazić pieszą lub rowerową wycieczkę w chłodny dzień bez możliwości rozgrzania się łykiem gorącej herbaty. Oczywiście termosy świetnie sprawdzają się także w innych okolicznościach, na przykład na biwaku, podczas dłuższych podróży samochodem lub pracy na zewnątrz, gdzie najlepsze herbaty łatwo rozgrzewają.
Smak prosto z termosu
Nowoczesne termosy dostępne są w rożnych kolorach, kształtach, pojemnościach. Każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie. Wnętrze jednak zbudowane jest nieodmiennie ze stali nierdzewnej. Ma to oczywiście swoje zalety – w porównaniu ze swoimi szklanymi poprzednikami są znacznie lżejsze i trwalsze. Mniej satysfakcjonujący jest natomiast smak jakiegokolwiek napoju przechowywanego w środku. Warto zatem przyjrzeć się, czy możemy sprawić, aby herbaty świata z termosu cieszyły nas nie tylko temperaturą, ale i smakiem.
Zasady korzystania z termosu
Najważniejsze w korzystaniu z termosu, jest używanie go tylko do jednego rodzaju napoju. Jeśli zatem oprócz herbaty ktoś lubi raczyć się także kawą, powinien zaopatrzyć się w drugi termos. Ślad zapachu kawy może utrzymywać się w termosie bardzo długo, co kompletnie zniszczy smak herbaty. W druga stronę sytuacja jest analogiczna, szczególnie w przypadku, jeśli lubimy intensywny smak earl grey lub innych aromatyzowanych herbat.
Warto pamiętać też, aby przed nalaniem herbaty do termosu zalać go odrobiną wrzątku, zakręcić i zostawić tak na chwilę. Uszczelki staną się bardziej elastyczne, a dzięki wstępnemu rozgrzaniu naczynia herbata pozostanie gorąca znacznie dłużej.
Nie można oczywiście zapominać, aby po każdym użyciu dokładnie umyć termos. Następnie należy go dokładnie wysuszyć. Lepiej też nie przechowywać go zakręconego, aby uniknąć zatęchnięcia wnętrza.
Przepis na doskonałą herbatę z termosu
Nie oszukujmy się – jeśli zależy nam na smaku i aromacie, termos powinien być tylko pojemnikiem do transportu i przechowywania napoju. Zaparzyć herbatę należy wcześniej – najlepiej w ceramicznym dzbanku lub czajniczku. Po zaparzeniu herbaty należy ją wlać do wyparzonego termosu.
Termos to nie miejsce, gdzie powinny znaleźć się fusy lub torebka ekspresowa. Pamiętajmy, że każdy rodzaj herbaty osiąga optymalne właściwości smakowe tylko wtedy, gdy jest odpowiednio zaparzony (czas, temperatura). Zamknięcie w termosie na wiele godzin może zamienić najlepsze herbaty świata w ohydną lurę. Jeżeli ktoś ceni herbatę z dodatkami – na przykład herbata z imbirem lub cytryną, musi liczyć się z tym, że dany aromat pozostanie w termosie na dłużej. Rozwiązanie – podobnie jak w przypadku kawy – proponuję osobny termos na bardziej intensywne herbaty.
Dobór odpowiedniego gatunku herbaty ma ogromne znaczenie. W termosie bardzo dobrze sprawdza się herbata czarna oraz herbata typu pu-erh lub rooibos . Biała lub zielona herbata niestety kompletnie nie nadaje się do termosu. Nie ma też większego sensu wybór drogich i rzadkich herbat. Nawet najlepsze herbaty mogą stracić swoje walory smakowe, więc lepiej przeznaczyć je do picia w bardziej sprzyjających warunkach. Nawet jeśli herbatę zaparzyliśmy wcześniej, to po kilku godzinach w termosie, jej smak może być intensywniejszy. Dlatego herbatę z przeznaczeniem do termosu można zaparzyć nieco słabszą niż zwykle.